Tytuł: Kolory naszych serc
Sztuka jest dla Melanii wszystkim.
Dla niej żyje, dzięki niej osiągnęła sławę i pieniądze. Artystka śmiało wychodzi do publiczności, jednak nie pozwala, aby ktokolwiek się do niej zbliżył. Chłodne usposobienie skutecznie odstrasza natrętów, ale nie zniechęca dziennikarzy, którzy potrafią zadać jej nietaktowne pytania. Na jedno z nich Melania odpowiada krótko i bezczelnie, po czym ucieka z planu telewizyjnego wywiadu. Pochłonięta szukaniem taksówki, nie zauważa rozpędzonego samochodu. Skutek? Poważny uraz, który nie pozwala jej malować.
W tym momencie w jej życiu pojawia się Wiktor, dobry rehabilitant, który jednak skrywa tajemnice. Melania zaprasza go do własnego domu, poddaje się intensywnej terapii, ale im bliższą więź nawiązują, tym bardziej staje się zimna i opryskliwa. Na jaw zaczynają wychodzić dawno ukryte sekrety, a zabliźnione rany otwierają się ponownie.
Czy artystka zdoła wytyczyć drogę do własnej sztuki?
„Kolory naszych serc” to pasjonująca opowieść o odzyskiwaniu siebie, przełamywaniu granic i odkrywaniu zaufania nawet w najczarniejszych momentach życia.
(Opis z Lubimy Czytać)
"Kolory naszych serc" to historia, która swoją barwą pochłonęła mnie bez końca. To piękna, wzruszająca historia, która pokazuje nam jak wiele odcieni ma życie. Jak można być samotnym mając różne bogactwa i jak mieć choć jedną bliską osobę i ledwo wiązać koniec z końcem.
Dwa oddzielne światy. Dwa różnie ukształtowane przez życie osoby. Uczucie, które wybucha niczym feria barw w ich ciężkich życiach.
Melania to kobieta silna. Od najmłodszych lat uczona perfekcjonizmu, jednak wycjodlwana bez kszty miłości. Kobieta sukcesu, malarka, która swoimi obrazami zachwyca.
Wiktor za to jest fizjoterapeutą, który ma na utrzymaniu nie tylko siebie, ale i brata, ponieważ ich rodzice nie żyją. Jakoś dają sobie radę, alw prawdę mówiąc jest ciężko, dlatego propozycja, by został fizjoterapeutą znanej malarki jest dla niego szansa na lepsze życie.
Zachwyciła mnie ta historia niemal od pierwszych stron. Było mnóstwo emocji, bohaterowie byli wyraziści i tacy swojscy. Podobał mi się świat artystów, malarzy. Ale to co przeszli bohaterowie było ogromnie smutne. Ta książka jest tak piękna na zewnątrz jak i w środku. Warto poznać ją i zatonąć w jej świecie.
To lekka, przyjemna lektura, która pozwoli wam oderwać się od codzienności, obowiązków i wciągnie was do tego stopnia, że nie odłożycie jej nim wybrzmi ostatnie zdanie. Ja jestem ogromnie oczarowana tą książką i polecam Wam z całego serduszka!
We współpracy z wydawnictwem Spisek Pisarzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.