Tytu: Binding 13 Seria: Boys of Tommen (Tom 1)
Autor: Chloe Walsh
Tłumaczenie:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Narracja: Pierwszoosobowa
Liczba stron:
Liczba rozdziałów:
Wydawnictwo: NieZwykłe zagraniczne
Ocena: 9/10
Dla fanów powieści Penelope Douglas i A.E Murphy.
Shannon Lynch ma nadzieję, że rozpoczęcie nauki w nowej szkole stanie się dla niej początkiem lepszego życia: bez dręczenia przez rówieśników, bez koszmarów w rodzinnym domu, bez strachu, bólu i krwi. W nowym miejscu dziewczyna zrobi wszystko, żeby stać się po prostu niewidzialną.
Niestety już pierwszego dnia w prestiżowej placówce Shannon wpada na gwiazdę rugby, Johnny’ego Kavanagha. Chłopak jest jednym z najbardziej znanych sportowców w szkole, dziewczyny błagają o jego uwagę i wydaje się, że jego życie to niekończące się pasmo sukcesów.
Tej dwójki pozornie nic nie łączy, a jednak nawiązują zobowiązującą więź. Shannon będzie potrzebowała ochrony. A czego będzie potrzebował Johnny?
(Opis z Lubimy Czytać)
Choć mam dopiero piętnaście lat przeżyłam swoje piekło na ziemi. Prześladowania, ból fizyczny, psychiczny. To niszczy mnie od środka. Nowa szkoła miała być wytchnieniem. Miałam stać się niewidzialna. I co? Już pierwszego dnia wpadam na najbardziej popularnego i porządnego przez dziewczyny kolesia. Ale czy to ma sens? Czego on może ode mnie chcieć?Czytanie o przemocy nigdy nie jest łatwe i przyjemne. A to czego doświadczyła Shannon jest wprost potworne i straszne. Nie raz miałam ciarki na ciele, czułam ten ogromny ból. To straszne, że przez to czego doświadczyła była nieufna, bała się stworzyć nowe relacje, bała się, że koszmar powróci. A bądźmy szczerzy, nikt nie powinien takiego czegoś doświadczyć. Szczególnie dzieci.
Autorka jest mistrzynią budowania napięcia. Akcja tutaj pędzi swoim tak wyważonym rytmem i nic nie dzieje się za szybko. To po prostu rozwija się powoli, a zakończenie sprawia, że pragniemy drugiego tomu na już. A premiera niebawem, więc jestem bardzo ciekawa, choć i trochę przerażona tym co tam może się wydarzyć! Ale czuję, że będzie warto.
Ta książka dostarczy wam wielu emocji. Jeśli lubicie powieści slow-burn, to ta powieść jest wprost idealna dla was. Relacja między bohaterami jest tak urocza, słodka i piękna, że aż ściska za serce. Ale nie zapominajmy, że jest to też trudna pozycja, więc bądźcie gotowi na wszystko. Ja jestem totalnie zakochana i czekam z niecierpliwością na drugi tom.
[Współpraca reklamowa z NieZwykłe Zagraniczne]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.