poniedziałek, 26 października 2020

Najgłośniej krzyczy serce - Martyna Senator

 

Taniec sprawiał mi ogromną radość. Wyciszał i przynosił duchowe ukojenie. Za każdym razem, gdy dawałam się porwać muzyce, pozbywałam się negatywnych emocji i uciążliwych myśli, które krępowały mój umysł.
Rozkoszowałam się słodkim smakiem wolności. Oddychałam głębiej i swobodniej. Wzbijałam się coraz wyżej i wyżej. Dotykałam nieba, szybowałam wśród gwiazd... A kiedy piosenka dobiegała końca, wracałam na ziemię, przepełniona niewyobrażalną radością i uczuciem spełnienia.


Tytuł: Najgłośniej krzyczy serce

Seria:  -
Autor: Martyna Senator
Tłumaczenie:  -
Liczba stron: 400
Liczba rozdziałów: 22
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Bohater: Nina, Kacper
Narracja: Pierwszoosobowa
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 02.09.2020
Ocena: 10/10 

Martyna Senator, ulubiona autorka nastolatków i młodych dorosłych, stworzyła powieść, o której będziecie pamiętać przez długie tygodnie. Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar. Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać. Ta poruszająca książka o gniewie, nieuzasadnionej nienawiści, przemocy w szkole i hejcie. Otwiera oczy na zdarzenia, które mogą dotyczyć każdego z nas. Zdarzenia, o których trudno będzie zapomnieć.
(Opis z Lubimy Czytać) 

Bo ból nie zawsze wiąże się z krzykiem czy płaczem. Czasami przybiera formę cichej rozpaczy, która można dostrzec jedynie w zasnutych smutkiem oczach.

Kacper to dobry chłopak, jednak złamany przez życie. Dba o swojego młodszego brata za cenę swojego przyszłego życia. Wtapia się w tłum, nie zwraca na siebie uwagi. Przez to, że powtarza klasę, uważany jest za łobuza, który się nie uczy, mrocznego, a jednak cichego. Gdy nauczycielka proponuje Kacprowi pomoc w postaci korepetycji z Niną, ten nie wykazuje zbytniej chęci do współpracy. Jednak z każdym dniem okazuje się, że dobra uczennica, też może mieć problemy. Co się stanie gdy Kacper stanie w jej obronie? 
Nina to spokojna dziewczyna. Uczy się dobrze, a jej największą pasją jest taniec, w którym jest wyśmienita. Niestety życie nie zawsze bywa łatwe, a i na dobrych spada piętno, które odbija się na psychice i samoakceptacji. Hejt, przemoc, nienawiść mieszają się ze sobą, sprawiając, że nic już nie będzie jak dawniej. 

Styl autorki jest lekki. Czyta się szybko. Nie mamy tutaj zbędnych opisów, dialogi są naturalne. 
Akcja zazębia się ze sobą tworząc całość, przez co nie pogubimy się w wydarzeniach. 
Okładka jest ładna. W środku znajdziemy podział na rozdziały, z perspektywy obojgu bohaterów, przez co możemy ich dobrze poznać. 

Dawno nie czytałam tak przerażającej książki. To co tutaj się działo, sprawiało, że łzy leciały mi po policzkach. A mając świadomość, że takie rzeczy dzieją się naprawdę w szkołach, byłam zła i w totalnym szoku. 
Hejt w dzisiejszych czasach, jest czymś "normalnym" i na porządku dziennym. Ale nie tak powinien wyglądać świat, gdzie nienawiść i prześladowanie stają się czyjąś codziennością. Czymś z czym musi sobie radzić młody człowiek. Nikt nie jest wystarczająco silny, by to przetrwać. 
Najbardziej przerażające jest w tym to, do czego taki hejter jest w stanie się posunąć, gdy ktoś stanie w obronie tego słabszego. Ja po prostu czytałam niekiedy z otwartą buzią. Co jeszcze mnie najbardziej dobiło? Że nauczyciele są bierni, nie robią nic, a gdy uczeń zwraca się z prośbą o pomoc zamiatają pod dywan i wytykają błąd. Bo ubrałaś się nie tak. I jak później kobieta w obliczu np gwałtu ma nie czuć się winną? Bo przecież go sprowokowałam. I to wszystko robią niektórzy nauczyciele, wpajają dzieciakowi winę za nie takie zachowanie, za prowokację. Nie mówię, że wszyscy tacy są, ale tutaj taki był przykład i do tego chciałam się odnieść. 
W tej powieści jest tak wiele emocji, cierpienia, bólu, strachu, ale nie zabraknie też pięknych uczuć, przyjaźni czy miłości. Książka jest idealna i dla młodzieży i dla rodziców. Dla młodzieży, by nie bali się rozmawiać z rodzicami w takich przypadkach, by szli do nauczycieli i walczyli o swoje dobre samopoczucie w szkole, bo tacy hejterzy nie są bezkarni. Dla rodziców, by wspierali dzieci i bardziej wnikali w zły humor, smutek dziecka, bo może coś ukrywa, zakłada maskę, by ich nie martwić. 
To świetna powieść i wiem, że sięgnę po inne powieści autorki, bo zakochałam się w kreacji bohaterów, w uczuciach jakie opisuje. Polecam Wam z całego serca tę książkę. 

- Uwielbiam się w tobie gubić - wyznaje cicho. - Zawsze gdy wracam do rzeczywistości, czuję się silniejsza. I dużo bardziej kompletna. Tak jakbym za każdym razem odnajdywała w tobie jakąś brakującą cząstkę siebie.

Dziękuję dziewczynom z W oceanie słów, za tak piękny prezent urodzinowy, który dostarczył mi wielu emocji ♥ 

5 komentarzy:

  1. Dużo dobrego czytałam o tej książce, a skoro Ty to potwierdzasz, to ja chętnie ją przeczytam. ��

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę kojarze i ma w sobie to co co mnie intryguje

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam w planach tę książkę, bo sporo dobrego o niej usłyszałam, ale po twojej opinii chyba jak najszybciej muszę się za nią zabrać. Tym bardziej że porusza cholernie ważny temat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię emocję, ale o takich rzeczach ciężko czytać szczególnie gdy ma się dziecko w wieku szkolnym. To przerażające.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger