piątek, 29 października 2021

Północny sabat - Agnieszka Sorycz

 Wieczność nie jest tym, czym się wszystkim wydaje, że jest, ale to nie ważne. Ważne, że nas uwzględnia.


Tytuł
: Północny sabat 

Seria Na skraju burzy (Tom 1)

Autor: Agnieszka Sorycz

Tłumaczenie: -

Liczba stron: 407

 Liczba rozdziałów: 42

 Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 

Bohater: Ewa, Kamil

Narracja: Trzecioosobowa 

Wydawnictwo: Otwarte

Data premiery: 05.07.2021

Ocena: 7/10


Dalia to dyplomowana zielarka i właścicielka modnej, warszawskiej klubokawiarni Aria. Dzieli swój czas pomiędzy pracę, przyjaciół i brata Branka, który jest jej jedyną rodziną. Na początku października podczas pracy na stanowisku archeologicznym na Ślęży Branko przepada bez śladu. Tydzień później Dalia znajduje w swojej skrzynce pocztowej tajemniczy przedmiot z notatką prowadzącą do antykwariatu w centrum Warszawy. Gdy poznaje właściciela antykwariatu, Radowoja, oraz jego młodszego brata Teowoja, jej życie z dnia na dzień się zmienia. To od nich dowiaduje się, że jest słowiańską Zaklinaczką i wywołuje klątwę, która od tysięcy lat dziesiątkuje Sabat. W dodatku tym razem pojawia się na świecie o sto pięćdziesiąt lat za wcześnie, burząc tym samym rytm wszechświata. Łowca tylko czekał na tę okazję.

Choć Dalia dotychczas nie wiedziała nic o swoich umiejętnościach, gotowa jest zrobić wszystko, aby uratować Sabat przed zagładą. Odkrywa też, co łączy ją z Teo – mężczyzną, obok którego nie potrafi przejść obojętnie, a z którym w każdym poprzednim wcieleniu ginęła od ostrza Łowcy. Czy tym razem uda im się stawić czoła niebezpieczeństwu?

(Opis z Lubimy Czytać) 

Gdy wieczność pochłania świat, ostatnią nadzieją są wiedźmy

Dalia to dyplomowana zielarka i właścicielka modnej, warszawskiej klubokawiarni Aria. Dzieli swój czas pomiędzy pracę, przyjaciół i brata Branka, który jest jej jedyną rodziną. Na początku października podczas pracy na stanowisku archeologicznym na Ślęży Branko przepada bez śladu. Tydzień później Dalia znajduje w swojej skrzynce pocztowej tajemniczy przedmiot z notatką prowadzącą do antykwariatu w centrum Warszawy. Gdy poznaje właściciela antykwariatu, Radowoja, oraz jego młodszego brata Teowoja, jej życie z dnia na dzień się zmienia. To od nich dowiaduje się, że jest słowiańską Zaklinaczką i wywołuje klątwę, która od tysięcy lat dziesiątkuje Sabat. W dodatku tym razem pojawia się na świecie o sto pięćdziesiąt lat za wcześnie, burząc tym samym rytm wszechświata. Łowca tylko czekał na tę okazję.

Choć Dalia dotychczas nie wiedziała nic o swoich umiejętnościach, gotowa jest zrobić wszystko, aby uratować Sabat przed zagładą. Odkrywa też, co łączy ją z Teo – mężczyzną, obok którego nie potrafi przejść obojętnie, a z którym w każdym poprzednim wcieleniu ginęła od ostrza Łowcy. Czy tym razem uda im się stawić czoła niebezpieczeństwu?

(Opis z Lubimy Czytać) 

Dalia to zwykła dziewczyna, która lubuje się w ziołach. Z tego powodu zrobiła studia w tym kierunku, a teraz dzięki pomocy brata otworzyła swoją klubokawiarnię, gdzie serwuje pyszne ziołowe herbatki. Gdy od pewnego czasu jej brat nie daje znaku życia, a na adres kawiarni przychodzi dziwna przesylka, dziewczyna robi wszystko, by go odnaleźć. Ale prawda jaką znajdzie może okazać się dziwna. Okazuje się, że jest czarownicą, która co kilkaset lat zostaje zabita, by później znów ożyć. Tym razem pojawiła się o wiele za wcześnie. Co to oznacza i jakie będą tego konsekwencje?

Styl autorki jest lekki. Mimo narracji w trzeciej osobie liczby pojedynczej czyta się płynnie. Nie ma zbędnych opisów, a dialogi są naturalne.

Akcja powieści toczy się swoim rytmem, które nie pędzi ani się nie wlecze. Wszystko łączy się ze sobą w całość, więc nie zgubimy się w fabule.

Okładka jest przepiękna i bardzo pasuje do treści. W środku mamy rozdziały.

Powieść ta jest dobrze przemyślaną historią, która ciekawi czytelnika już od pierwszej chwili. Nie zabraknie szybszego bicia serca w niektórych sytuacjach. Podobało mi się wprowadzenie w tekście wspomnień z minionych istnień kiedy Dalia przypomina sobie to kim jest.

Myślę, że książka jest czymś innym niż do tej pory było w literaturze. Mamy tutaj bóstwa słowiańskie, o których w ostatnim czasie zrobiło się trochę głośniej, a ja uwielbiam tę mitologię i to jaki wpływ mają na fabułę. Tutaj mamy do czynienia z  Zaklinaczami, Przymierzem. Kim są i jakie mają zamiary musicie się dowiedzieć sami! ❤️

W książce mamy też słownik więc niektóre słowa użyte w tekście nie są nam straszne :)

Jeśli macie ochotę na nieco inną, ciekawą, wciągającą lekturę, to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł. Spodoba wam się. Polecam Wam serdecznie!

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu 

2 komentarze:

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger