Wyszedł na taras i oparł się dłońmi o barierkę. Zwiesił smętnie głowę, pogrążając się w rozważaniach. Musiał skoncentrować się na swoim celu –na odnalezieniu dziewczyny.
Tytuł: Ballada
Seria: Black or White ( Tom 4)
Autor: Jolanta Sad
Tłumaczenie:
Liczba stron: 240
Liczba rozdziałów:
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Bohater: Karen, Paul
Narracja: Trzecioosobowa
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 09.03.2022
Ocena: 10/10
Życie nie zawsze jest bajką, nawet gdy ma się kochającą rodzinę, ogromny dom i armię ludzi na każde zawołanie.
Karen dopiero po powrocie z kliniki zaczęła doceniać wartości, które próbowano jej wpoić przez dwadzieścia lat. Już wie, że aby osiągnąć sukces, musi stać się świadomą i pewną siebie kobietą. Ale czy świat, w którym tkwiła przez ostatnie lata, pozwoli jej tak łatwo o sobie zapomnieć? Czy mężczyzna, którego obserwowała skrycie tyle czasu, da się przekonać, że nie jest już tą samą zepsutą dziewczyną.
(Opis z Lubimy Czytać)
Pogładził jej włosy i upewnił się, że zasnęła. Prawda była
taka, że nie chciał iść. Nie chciał odchodzić. Cholernie ją kochał.
I dlatego to było najlepsze wyjście.
Karen wraca z odwyku. Kilka lat jej życia to ciągle imprezy, alkohol i nieodpowiednie towarzystwo. Dopiero pewne wydarzenia sprawiły, że trafiła do kliniki, w której nauczyła się kilku ważnych rzeczy. Teraz chce spełniać swoje marzenia i chce zacząć prawdziwie żyć. Odkrywa czym jest prawdziwa miłość, a nie zauroczenie, ale czy będzie jej dane być z tym kogo kocha?
Paul z rodziną Blacków jest związany od wielu lat. Od zawsze czuł coś do Karen, ale nie pozwalał sobie na to uczucie, wiedząc, że nie może z nią być. Teraz gdy wraca z odwyku, zaczynają spędzać razem więcej czasu.
Autorka ma lekki styl, przez który się płynie. Nie ma trudnych słów, dialogi są naturalne, a opisy zwięźle. Mamy również sceny 18+,ktore są dodatkiem i nie przysłaniają fabuły.
Akcja jest wartka i nie ma czasu na nudę. Wydarzenia łączą się w całość przez co się nie pogubimy.
Okładka jest piękna. W środku mamy podział na rozdziały z perspektywy zarówno Karen jak i Paula, więc poznajemy ich dokładnie.
Wszystko co dobre szybko się kończy. Ale ja się pytam dlaczego to musiało już nastąpić? 😭 Kocham serię Black or White i nie będę ukrywać, że mega mi smutno, iż to ostatni tom.
Jola tworzy świat i postaci tak barwne, ciekawe, że szkoda się z nimi rozstawać. Wciągają od pierwszej strony i z żalem odkładałam książkę na chwilę, ale myślami byłam z bohaterami. Niektóre wydarzenia wywołały u mnie gęsią skórkę, smutek, uśmiech, ale też stan przed zawałowy! To co dzieje się w tym tomie, to po prostu rollercoaster uczuć!
Karen poznaliśmy już w pierwszych tomach, jako osobę uzależnioną, krnąbrną. Teraz jest po odwyku i zaczyna dostrzegać w jakim towarzystwie przyszło jej się obracać. To kubeł zimnej wody. Autorka pokazuje nam jak ludzie potrafią być dwulicowi. Niby przyjaciółki, a każda za plecami wbiłaby nóż w plecy. Historia Paula jest również przerażająca i smutna. To dwoje zranionych ludzi, próbujących życia na nowo.
Uwielbiam tę książkę. Jest do bólu prawdziwa. Sprawia, że warto się zastanowić nad swoim życiem i nad tym z kim przystajemy. Jak już zaczniecie czytać to przepadnięcie w tym świecie. Pamiętajcie, by tomy czytać po kolei bo sptykamy tu bohaterów z poprzednich części i żeby nie zaspojlerować sobie niczego. Serdecznie Wam polecam!
Głupia, głupia dziewucha! Gdybym nie wyrzuciła mu ukry-
wania przede mną prawdy, nie odszedłby. Wyjaśnilibyśmy sobie
wszystko jak dorośli ludzie i na pewno doszlibyśmy do porozumie-
nia. Teraz może nawet byśmy byli razem.
Dziękuję wydawnictwu oraz autorce za zaufanie! ❤️
Kochana ❤️ kolejna Twoja książka, która mnie zauroczyła. Czekam na kolejne! Życzę Ci mnóstwa weny, pomysłów i czasu na ich spisanie ❤️ (pamiętaj że Blackowie mogą mieć dużo dzieci 😈😁). Gratulacje!!! ❤️
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.