środa, 16 listopada 2022

Piernik z wróżbą - Sandra Podleska

 Pamiętaj, że po każdym ciężkim dniu przychodzi nowy dzień i tylko ty możesz sprawić, że będzie lepszy.



Tytuł:
Piernik z wróżbą 

Seria: - 
Autor: Sandra Podleska
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans 
Bohater/Bohaterka: Agata, Przemek 
Narracja: Trzecioosobowa 
Liczba stron: 396
Liczba rozdziałów: 13
Wydawnictwo: Filia
Ocena: 7/10

Premiera: 05.10.2022


Agata jest nieśmiałą fotografką, która nie potrafi zaufać żadnemu mężczyźnie. Przemek, właściciel firmy wynajmującej samochody, szuka wyłącznie niezobowiązujących przygód. Podczas zimowego spaceru Agata kupuje na krakowskim straganie słój pełen pierników. Nieoczekiwanie na jego dnie znajduje fotografię z czasów II wojny światowej, za którą kryje się niezwykle wzruszająca historia, a pierniki stają się odtąd symbolem lepszej przyszłości. Pewnego dnia ci dwoje przypadkowo wpadają na siebie podczas spaceru krakowskim Starym Miastem. Tydzień później, w tym samym miejscu, ich drogi ponownie się splatają. Początek ich znajomości nie jest zbyt szczęśliwy, ale jak się okazuje, już wcześniej los próbował połączyć ich ze sobą.

„PIERNIK Z WRÓŻBĄ” TO PIĘKNA MIŁOSNA HISTORIA O TYM, JAK NIESPODZIEWANIE MOŻE ZMIENIĆ SIĘ NASZE ŻYCIE – JEŚLI TYLKO DAMY SZANSĘ RODZĄCEMU SIĘ Uczuciu.

(Opis z Lubimy Czytać)

Niekiedy trzeba zrobić bałagan z wierzchu, zanim zacznie się porządkować to, co jest pod spodem".

Agata jest fotografką. Ma swoją szklarnie, gdzie w okresie świąt wykonuje sesje świąteczne. Na codzień musi znosić nie tylko miłych klientów. Pewnego dnia na krakowskim rynku kupuje pierniczki z wróżbą. Coś jak chińskie ciasteczka, tylko pięknie pachnące korzenne ciastka. Chwilę później wpada na mężczyznę. Od tego czasu nic już nie będzie takie samo. Ich kolejne spotkanie jest również przypadkowe, jednak postanawiają spotkać się w końcu na kolacji. Ale czy coś z tego będzie? 

Autorka pisze w trzeciej osobie liczby mnogiej, przez co nie mogłam się wczytać w książkę. Jednak, gdy już przysiadłam do lektury dałam się jej porwać. Jest tu sporo opisów, dialogi są naturalne. 

Akcja toczy się swoim rytmem. Nie pędzi, ani się nie wlecze. Wszystko łączy się ze sobą w całość, więc nie zgubimy się podczas lektury. 

Okładka jest urocza, świąteczna i pasuje do treści. W środku znajdziemy perspektywę nie tylko głównych bohaterów, ale też jeszcze jedną, która bardzo przypadła mi do gustu, ale o tym za chwilę. 

Bardzo podobał mi się pomysł pierniczków z wróżbą. Nie było to jednak banalne, bo to nie było na zasadzie "Jutro nie wychodź z domu" czy coś tego typu, a cytaty, które można było odnieść do siebie i swojej sytuacji. Kolejnym świetnym zabiegiem było wprowadzenie można powiedzieć innej historii do tej książki, która chwyciła mnie mocno za serce. 

Agata i Przemek można powiedzieć to dwie skrzywdzone osoby, które boją się zaufać, boją dać sobie szanse na szczęście. Ich spotkanie nie było przypadkowe. Wierzę w przeznaczenie i myślę, że tutaj je znajdziecie, bo było naprawdę silne. 

"Piernik z wróżbą" to historia urocza, piękna, nie brak w niej też trudnych tematów, ale jest to książka, która na pewno spodoba się wielu czytelniczkom. Mnie mimo początkowych oporów przypadła do gustu. Na okres przedświąteczny jest idealna, więc musicie się koniecznie skusić! 

Za możliwość przeczytania dziękuję serdecznie wydawnictwu 


Nie da się pozostawić po sobie niezmąconej tafli wody, jeśli zamierza się dostać do głębin".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz, który motywuje do dalszego działania.
Pozostawiajcie w komentarzach linki do Waszych blogów, na pewno każdy odwiedzę i pozostawię po sobie ślad.

Szukaj na tym blogu

Copyright © Z miłości do książek , Blogger