[PRZEDPREMIEROWO]: To ty mnie uwolnisz - Camilla En [PATRONAT]

Ludzie mają różne upodobania, które nie zawsze są zgodne z naszymi. 

Tytuł: To ty mnie uwolnisz

Seria:  To ty mnie uwolnisz (Tom 1)

Autor: Camilla En

Tłumaczenie:  -

Liczba stron: 336

Liczba rozdziałów: -

Gatunek: Literatura obyczajowa, romans

Bohater: Chole, Oscar

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: WasPos

Data premiery: 27.07.2020

Ocena: 10/10

Paryż to miasto, które ma stać się dla Chloe furtką do lepszego życia. Opuszczając znienawidzoną Anglię, liczy, że we Francji spotka ją szczęście. Kiedy poznaje Oscara, pragnie zaznać u jego boku spokoju i miłości. Nie wie jeszcze, że on także skrywa tajemnicę, która może stanąć na drodze rodzącego się uczucia. Czy mężczyzna zapewni Chloe bezpieczeństwo, o którym kobieta tak marzy? Czy demony, które chciała zostawić za sobą, powrócą? Jedno jest pewne – kiedy przeszłość stale o sobie przypomina, trudno jest zachować racjonalne myślenie.
(Opis z Lubimy Czytać)

Nie lubiłem kłamać, ale byłem biznesmenem i wiedziałem, że czasem, by osiągnąć zamierzony cel, trzeba się do tego uciec. 

   Chole poznajemy w momencie, gdy przyjeżdża do swojej przyjaciółki z Anglii, do Francji. Kobieta jest przerażona, ale szczęśliwa, że uwolniła się od kogoś, kto zamiast zapewnić jej bezpieczeństwo, sprawił, że dziewczyna tylko się bała. Pochodzi ona z małej wioski, a Londyn wydawał jej się świetnym miejscem na lepszą przyszłość. Niestety te przyszłość Adam - jej chłopak - zamienił w koszmar. We Francji Chole pragnie zacząć nowe życie. Szukając pracy natrafia na ekskluzywny hotel, jednak nie od razu dostaje tę pracę, a dodatkowo szef hotelu wprowadza się do apartamentu na wyższym piętrze bloku, w którym ona sama mieszka. Ich znajomość zaczyna się dość ciekawie, bo ten proponuje jej nocleg, gdy zatrzaskuje klucze do domu. Ale czy mają szansę na przyszłość? A co z przeszłością?
   Oscar to wpływowy biznesmen. Jego jedyną rodziną jest młodszy brat. Oscar ma też małżonkę, z którą jest w można powiedzieć separacji i planuje rozwód. Pojawienie się w jego  życiu Chole jest jakby jasnym światłem w tym ciemnym tunelu. To ona sprawia, że mężczyzna zaczyna wierzyć, że są na świecie dobre kobiety, a nie tylko materialistki. Ale czy Chole będzie z nim gdy dowie się prawdy? 

    Styl autorki jest lekki, przyjemny. Przez powieść się płynie. Nie ma długich opisów, a dialogi są naturalne. Mamy także sceny 18+, ale są zrobione ze smakiem i nie przysłaniają właściwej akcji. 
    Akcja dzieje się stopniowo, nie pędzi na łeb na szyję. Możemy oddać się lekturze, nie bojąc się, że pogubimy się w wydarzeniach, ponieważ zazębiają się ze sobą tworząc całość.
    Okladka jest piękna, romantyczna i pasuje do treści. W środku nie ma zaznaczonych rozdziałów, ale każdy bohater ma swoje przerywniki, więc można je tak potraktować. W środku znajdują się piękne rysunki wieży Eiffla, która nadaje książce klimat.


   Powieść ta nie jest łatwa, choć czyta się lekko. Chole to zalękniona kobieta, która w swoim  życiu przeszła prawdziwe piekło. Zamiast być szanowaną, kochaną, doznała upokorzenia, krzywdy. Ale w porę uciekła. Teraz stara się na nowo żyć, choć przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Dręczą ją koszmary minionych miesięcy. Kobieta boi się, że przeszłość ją dogoni. Na szczęście ma Oscara, który jest cudowny. Pokazuje jej jak powinna być traktowana kobieta. 
    To straszne, że ludzie nie reagują na krzywdę innych. Czasem krzyki, nie są oznaką zadowolenia, ale tego, że coś się dzieje i trzeba reagować. To problem całego społeczeństwa, który jest realny w naszym świecie.
     Kolejnym problemem było małżeństwo niejako dla zysków. Oscar zdobył wykształcenie, ale to dzięki ojcu Chole był kim był. A ona to wykorzystywała. Co z tego, że miała pieniądze, przystojnego męża, jak jej to nie wystarczało. To okropne, ale także współczesne. Ile jest takich kobiet, które nic nie dają, a tylko wymagają.  
    Podobała mi się kreacja bohaterów, byli żywi, nie brakowało im charakterów, przez co można było się z nimi zżyć. Powieść ta pokazuje nam, że mimo iż czasem życie nie układa się pomyślnie, to gdzieś tam czai się dobro, po które trzeba tylko wyciągnąć rękę. 
    To piękna, wzruszająca powieść o sile miłości, walce z demonami przeszłości, nauce ufania innym ludziom i dobru jakie inni ludzie mogą dać komuś. Jestem zakochana, a końcówka sprawiła, że włos mi się zjeżył na głowie i nie mogę doczekać się drugiej części.  Serdecznie Wam polecam.

Pieniądze to tylko rzecz nabyta. Dziś są, jutro ich nie ma.

  Kochana dziękuję, że mogę być patronem tak wspaniałej książki. Życzę Ci wielu sukcesów, mnóstwa czasu na pisanie kolejnych powieści i pomysłów na książki :D No i by nam się udało skończyć naszą, bo ją uwielbiam ;D Kocham <3 i serdecznie gratuluję! ♥