Tytuł: Ćwicz każdego dnia. 32 sposoby na kształtowanie nawyku trenowania (Nawet jeśli nie lubisz ćwiczyć)
Autorka: S. J. Scott
Tłumaczenie: Piotr Cieślak, Joanna Sugiero
Liczba stron: 142
Gatunek: Poradnik
Wydawnictwo: Sensus
Data premiery: 29.03.2022
Ocena: 9/10
Czy wiesz, że ruch to zdrowie? Oczywiście, że wiesz. Ale nie ćwiczysz regularnie, bo programy treningowe wyglądają na ekstremalne. I zajmują mnóstwo czasu. Do tego trzeba iść na siłownię pełną napakowanych mięśniaków, a pogoda nie zawsze pozwala na codzienny trening na świeżym powietrzu. Z kolei mieszkanie jest za małe, aby znaleźć miejsce do ćwiczeń. Poza tym po treningu wszystko boli. Wreszcie - kiedy ćwiczyć? Nie sposób wstać godzinę wcześniej, po pracy zaś człowiek pada ze zmęczenia. A jeszcze trzeba ogarnąć dom...
Jeśli brzmi znajomo, to ta książka jest dla Ciebie! Ludzie chcą ćwiczyć, ale nie umieją pozbyć się przeszkód na drodze do codziennych treningów. W tym poradniku opisano wszystkie typowe bariery i zaprezentowano 32 skuteczne strategie ich przezwyciężania. Przekonasz się, że każdą z przeszkód możesz pokonać! Nie musisz kombinować: jeśli zechcesz, możesz dobrze zadbać o swoje zdrowie i kondycję fizyczną bez poświęcania temu całego wolnego czasu. Szybko zauważysz, że rutyna codziennych treningów przynosi wymierne (i spektakularne!) korzyści. Co więcej, dzięki tej książce dowiesz się, dlaczego dana strategia działa, jakie bariery eliminuje i jak od razu ją zrealizować.
(Opis z Lubimy Czytać)
Dziś przychodzę do was z książką która liczy sobie 142 strony. Recenzja też nie będzie jakaś długa. Jeśli ostatnio macie zajawkę do ćwiczeń, jesteście ciekawi tej pozycji, to zapraszam.
Na początku mamy wstęp, dowiemy się trochę o autorce i o tym co przygotowała dla nas w książce. Każdy z nas miał etap w swoim życiu (alno ma do tej pory), że chciał zacząć ćwiczyć. Czy to by poprawić swoją sylwetkę, zgubić zbędne kilogramy czy by poprawić kondycję. Przyznam wam szczerze, że też należę do takich osób. Moja kondycja leży i kwiczy, kregoslup wola o pomstę do nieba, a wymówek mam całe mnóstwo.
W tej książce odnajdziemy trochę motywacji. Mówię trochę, bo najwięcej pochodzi z nas samych i z chęci wyglądania lepiej. Autorka przeprowadzi nas sprawnie przez różne aspekty i już nie będzie wymówki, że a czegoś nie wiedziałam. Autorka sporo poświęca motywacji oraz jej braku. Jak to wpływa na nasze "chcenie" i jak ustawiać sobie realne cele, a nie wygórowane, które szybciej nas zniechęcą do aktywności.
Nie wolno się poddawać i kroczyć nawet malutkimi krokami do upragnionych celów. Droga ta nie będzie łatwa, nie będzie usłana różami, ale po pierwszych tygodniach w końcu zaświeci słońce. Trzeba znaleźć aktywność, która podpasuje nam indywidualnie, która się u nas sprawdzi.
Jeśli szukacie książki, która was zmotywuje, pokaże dostępne drogi do upragnionego celu to myślę, że książka jest dla was. Nie ma tu zbędnych zapychaczy, a objętościowo nie jezt to obszerna lektura. Dlatego myślę, że jest dla każdego i w każdym wieku można zacząć dbać o siebie. Ja wam ją polecam.
We współpracy z Wydawnictwo Sensus
Motywacja to jest coś co bardzo by mi się przydało :D
OdpowiedzUsuń