[PRZEDPREMIEROWO]: Piekło Hulka - Agnieszka Siepielska [PATRONAT]

Nie ma takiej rzeczy, której nie zrobiłoby się dla najbliższych.

Tytuł: Piekło Hulka

Seria:  Sinners &  Reapers (Tom 2)

Autor: Agnieszka Siepielska

Tłumaczenie: -

Liczba stron: 279

Liczba rozdziałów: 38

 Gatunek: Literatura obyczajowa,romans

Bohater: Jay, Chloe

Narracja: Pierwszoosobowa

Wydawnictwo: NieZwykłe

Data premiery: 02.09.2020

Ocena: 10/10

“Dlaczego ona nie cierpi z powodu tego, co zrobiła, kiedy ja cały czas płonę w piekle, które mi zgotowała?”
Hulk

Jay podczas pobytu w domu rodzinnym spotyka Chloe – dziewczynę, którą znał od dziecka. Patrzy na nią jak oniemiały, ponieważ nigdy by się nie spodziewał, że podlotek zmieni się w taką piękność.

I co gorsza – chyba się zakochał.

Wszystko układa się idealnie. Kiedy Chloe zachodzi w ciążę, Jay postanawia kupić pierścionek zaręczynowy i się oświadczyć. Jednak to, co stanie się później, będzie przyczyną jego cierpienia przez kilka długich lat. Chloe zrani go najboleśniej jak to tylko możliwe.

Kiedy po latach widzi ją w klubie, nie może uwierzyć w to, jakie ma szczęście. W końcu będzie mógł się zemścić. Chloe zapłaci za to, co zrobiła! Zgotowała mu piekło, a teraz sama pozna jego smak.

(Opis – Lubimy czytać)

Mamo, pamiętasz Paxtona, reinkarnację diabła? Myślałam, że otchłań piekielna się o niego upomniała, ale hej! W życiu nie można mieć wszystkiego.

   Pokochałam Damę Paxtona już od pierwszych chwil, więc do Piekła Hulka podeszłam z bardzo dużym zapałem. Czy ta część również skradła moje serce?

    Styl autorki jest lekki, przyjemny, nie ma trudnych słów. Nie brak wulgaryzmów, czy scen łóżkowych, ale wszystko jest napisane ze smakiem i nie przysłania nam całej fabuły.

    Akcja powieści jest idealnie wyważona. Sporo się dzieje i jest wiele wątków, ale wszystko idzie swoim tempem, więc się nie pogubimy w fabule. Nie zabrakło też humoru, ale również chwil wzruszeń oraz niebezpieczeństwa. 

    Okładka jest na swój własny sposób piękna. Idealnie pasuje do treści i przyciąga wzrok. W środku znajdziemy narrację pierwszoosobową z kilku perspektyw, co pozwoli nam poznać każdego bohatera. 

   Spotkali się przypadkiem, ale szybko odkryli, że są swoimi bratnimi duszami. Wszystko układało się idealnie i byli szczęśliwi. Któregoś dnia gdy Chloe odkryła, że jest w ciąży, Jay postanowił się oświadczyć ukochanej. Jednak nie przewidział, że dziewczyna wbije mu nóż w serce. Zraniła go i odeszła, pozostawiając gorycz i żal w sercu chłopaka.

Mijają lata, jednak los postanowił ponownie połączyć ich drogi. Kiedy Jay, zwany Hulkiem rozpoznaje w tancerce z klubu Chloe chce zemsty. Pragnie, by dziewczyna cierpiała tak mocno, jak on kiedyś. Nie wie jednak, że ona również każdego dnia żyje z pewnym piętnem i będzie to robiła do końca życia. Co tak naprawdę się między nimi wydarzyło? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Jak potoczą się ich losy?

    Ta książka to istna bomba emocji. Pochłonęłam ją w kilka godzin, bo nie mogłam się od niej oderwać. Kilka razy roztrzaskała mi serce i pozostawiła z kacem książkowym. Potrzebuję kolejnego tomu na już!

    W klubie bardzo dużo się zmieniło, ale wciąż nie brakuje im problemów. Ktoś ciągle czyha na ich potknięcie, odkąd Paxton został prezesem, a Hulk jego wice. Czy uda im się zapobiec najgorszemu?

    Hulk i Chloe to postacie z charakterem. Obydwoje są nieugięci i mają wybuchowy temperament, ale nie brak im też wrażliwości. Żadne z nich wbrew pozorom nie miało łatwego życia. Wszystkie wydarzenia jakie miały miejsce w ich życiu, kształtują ich, ich relacje z innymi, charaktery czy uczucia. To smutne, jednak nade prawdziwe. Mówią, że stara miłość nie rdzewieje, ale czy zdołają sobie wybaczyć? Czy uda im się na nowo rozpalić ten ogień uczuć, który do końca nie wygasł? 

   Oprócz znanych bohaterów z pierwszej części pojawiają się również nowi. Wszyscy mają jakieś znaczenie i mam nadzieję, że poznamy jeszcze nie jedną historię z ich udziałem. 

    Piekło Hulka opowiada o tym, że czasami człowiek jest bezsilny i bezradny w obliczu zranienia. Pokazuje, że nienawiść i chęć zemsty doprowadzają do jeszcze większego cierpienia, nasi bohaterowi przeżyli to na własnej skórze. Zranieni, poturbowani przez los, musieli na nowo nauczyć się funkcjonować. Miłość nie zawsze jest łatwa. Czasem musi się wiele przez nią wycierpieć, by spotkało nas coś dobrego, lepszego.  

    Kocham  serię Sinners & Reapers i czekam na więcej! A Wam gorąco ją polecam! 

Każde jego słowo jest jak młot, który z niewyobrażalną siłą uderza w moje ciało, miażdżąc je i posyłając moją duszę do bram piekieł. Nienawidzę tego, nienawidzę jej. Gdybym tylko wiedziała, co zrobić...

Za możliwość zostania patronem medialnym dziękuję Wydawnictwu oraz Autorce. 

Aga, wszystkiego co najlepsze w przeddzień premiery! Dużo pomysłów na kolejne powieści, czasu na ich pisanie i wielu sukcesów. Pisz dla nas jak najwięcej ♥